czwartek, 29 kwietnia 2010

Czy wzrost stóp procentowych wywoła bessę w 2010 roku?


Dziś nareszcie seria o wskaźnikach makroekonomicznych doczekała się kontynuacji. Przedstawię kolejny i jednocześnie ostatni wskaźnik makro, który trafi do mojego długoterminowego systemu transakcyjnego. (Pozostałe dwa to PKB i IWW). Gdybym zapytał: "Czy wiesz czym są stopy procentowe?", zapewne odpowiedziałbyś,

wtorek, 27 kwietnia 2010

Skalpowanie dla długoterminowców


Nie chodzi mi oczywiście o propagowanie przemocy. Dla niewtajemniczonych – skalpowaniem określa się zarabianie na niewielkich ruchach cen związanych z różnicą pomiędzy ofertami kupna i sprzedaży danych akcji. Jest to domena przede wszystkim inwestorów krótkoterminowych, jednak umiejętnie wykorzystana może przynieść zyski także mniej aktywnym inwestorom (takim jak ja).
niedziela, 25 kwietnia 2010

Pożyczka społecznościowa - duży zysk przy dużym ryzyku


Niedawno zainteresowałem się tematem pożyczek społecznościowych. Oczywiście jako inwestor nie pożyczkobiorca. Na początku pomysł pożyczania nieznajomym bez zabezpieczeń wydawał mi się zbyt niebezpieczny, jednak jak się okazało zadziałało na mnie stereotypowe podejście, gdyż złapałem się na tym, że tak na prawdę nie wiem na jakich zasadach odbywa się takie pożyczanie.

sobota, 24 kwietnia 2010

Jak stworzyć dobry system transakcyjny?


Kiedyś pisałem, że aby skutecznie inwestować na giełdzie potrzebujemy systemu transakcyjnego. Uwalnia on nasze decyzje inwestycyjne od zgubnego wpływu emocji. Dziś skupimy się na praktycznej stronie tworzenia takiego systemu na przykładzie PKB. Najpierw jednak, musimy wiedzieć jakich cech systemu szukać? Czy dobry system to taki, który pozwala wygrywać mało ale często, czy może rzadko ale dużo?

środa, 21 kwietnia 2010

PZU, IPO i matematyka.


Jak większość z was pewnie się orientuje do 28 kwietnia trwają zapisy na ofertę publiczną PZU. Dla niewtajemniczonych - PZU wchodzi na giełdę i emituje akcje po stałej cenie. W tym wypadku ustalonej na 312,5zł. Dopiero od 14 maja będzie można handlować nimi na normalnych zasadach na GPW. Osobiście jak dotąd nigdy nie brałem udziału w żadnej ofercie publicznej, ale stwierdziłem, że kiedyś musi być ten pierwszy raz. Oczywiście nie zamierzam w to wchodzić na ślepo dlatego przeanalizowałem nieco historii.

wtorek, 20 kwietnia 2010

Mentalna strata, papierowy zysk - czyli jak nie stracić punktu odniesienia


Ten wpis miał traktować o czymś zupełnie innym, ale poniedziałkowe doświadczenia skłoniły mnie do napisania tego co zaraz przeczytacie. Chodzi mi oczywiście o zaplanowaną sprzedaż opcji z powodu zbyt dużego ryzyka. Tak jak postanowiłem w poniedziałek sprzedałem opcję OW20F0250 ale stało się to czego chciałem uniknąć, a więc ponad 2% zwałka na WIG20 ze mną na pokładzie. Na początek spójrz na statystyki mojej opcyjnej inwestycji.

niedziela, 18 kwietnia 2010

Zbyt duże ryzyko

Dzisiejszy post poza podsumowaniem kolejnego tygodnia, będzie o tym jak sam wpuściłem się w maliny. Finansowo za bardzo na tym nie ucierpiałem (jak na razie), ale liczy się sam fakt popełnienia błędu. Aby lepiej zrozumieć o czym piszę spójrzmy na aktualny bilans:

sobota, 17 kwietnia 2010

W którą stronę patrzy tłum?


Mówi się, że aby zarabiać na giełdzie nie wolno robić tego co inni, ponieważ większość zawsze traci, a zyskują ci, którzy nie boją się płynąć pod prąd. Hmm... czyli wystarczy, że będę postępował zupełnie odwrotnie niż przeciętny inwestor. Można by pomyśleć" nic prostszego, jakoś dam radę okiełznać emocje nakazujące mi płynąć w ławicy". Niestety pojawia się większy problem.

Skąd mamy wiedzieć, w którą stroną aktualnie patrzy tłum?

czwartek, 15 kwietnia 2010

Opcje na WIG20 - z czym to się je


Ostatnio pisząc o derywatach poruszyłem temat kontraktów terminowych. Dziś zastanowimy się czy opcje na WIG20 są dobrym sposobem, aby wykorzystać zalety kontraktów bez ich minusów. Część czytelników może nie być zaznajomiona z tematem dlatego zacznę od krótkiej definicji opcji.

wtorek, 13 kwietnia 2010

Psychologiczne błędy inwestora


Inwestowanie to nie tylko wykresy i tabele. Nie wystarczy być znakomitym matematykiem, aby osiągnąć sukces na giełdzie. A wszystko to dlatego, że na giełdzie inwestują (grają) ludzie, a nie maszyny. Z ludźmi nieodłączenie wiążą się emocje, które często czynią rynki nieracjonalnymi. Niestety, to właśnie emocje każą nam popełniać błędy.

niedziela, 11 kwietnia 2010

Czy warto na ostatnią chwilę kupować obligacje?


Czy pociąg bezpiecznych inwestycji z 10 a nawet 15 procentowymi zyskami rocznie już uciekł czy może jeszcze jest szansa się dosiąść? Do tego pytania przejdę pod koniec, gdyż dziś jak co niedzielę czas na rozliczenie się przed wami z inwestycji z minionego tygodnia. Nareszcie rynek utarł mi trochę nosa, więc nie uda się przedstawić 3 zyskownych tygodni pod rząd. Spójrzmy na zestawienie:

sobota, 10 kwietnia 2010

Obligacje skarbu państwa kończą swoje podboje.


Nie chodzi mi bynajmniej o wycofanie obligacji z obrotu, a jedynie o znaczne zmniejszenie ich rentowności w nadchodzących miesiącach. Jak bardzo zmniejszy się korzyść z pożyczania państwu? A może w ogóle lepiej zrezygnować z tej formy lokowania kapitału?

czwartek, 8 kwietnia 2010

Supermarket funduszy inwestycyjnych


Zgodnie ze wskazaniami PKB i IWW postanowiłem zwiększyć swoje zaangażowanie w akcje na około pół roku. Natchniony wpisem o funduszach inwestycyjnych zdecydowałem się dać im szansę i wykorzystać je jako sposób na zdywersyfikowanie portfela akcji.

wtorek, 6 kwietnia 2010

Spekulacja na derywatach - czy warto?


Specjalnie użyłem słowa spekulacja zamiast inwestowanie, gdyż gra na instrumentach pochodnych (bo tym są derywaty) nie przypomina fundamentalnego inwestowania w akcje, a raczej obstawianie zakładów sportowych. Mimo tej analogii derywaty nie są, aż tak nieprzewidywalne jak wyniki meczy piłkarskich. Dlatego prowadzę bloga o giełdzie, a nie serwis sportowy :). Ale do rzeczy. Instrumentów pochodnych jest co najmniej kilkanaście rodzajów ale my omówimy sobie dwa podstawowe:

niedziela, 4 kwietnia 2010

Bilans na dzień 03-04-2010


Skończył się drugi tydzień prowadzenia bloga. Czas na kolejne podsumowanie. W tym tygodniu giełda była otwarta tylko 4 dni. Piątek zrobili wolny, żeby nałogowi gracze trochę odpoczęli na święta ;) Jak na razie moja prognoza wzrostów sprawdza się, WIG20 cały tydzień błądził w okolicach 2500, żeby ostatecznie w czwartek na zamknięciu ustanowić nowe maksimum na poziomie 2552.

sobota, 3 kwietnia 2010

Złote zasady inwestowania, a pogromcy mitów. odc. 1


Przeglądając witryny traktujące o inwestowaniu często można spotkać wszelkiego rodzaju reguły i wskazówki, według których powinniśmy postępować aby dojść do bogactwa. Co ciekawe przeglądając różne listy złotych zasad inwestowania, czasem trafimy na 2 zupełnie przeciwstawne porady. Co wtedy robić? Czy złote zasady rzeczywiście istnieją i są tak uniwersalne jak mogłoby się wydawać? Postanowiłem to sprawdzić ze swojej perspektywy inwestora długoterminowego.

czwartek, 1 kwietnia 2010

Fundusze inwestycyjne vs WIG20


Fundusze akcji są postrzegane jako sposób na inwestowanie bez konieczności zagłębiania się w raporty spółek i analizowania fundamentów. Rzeczywiście tak jest, ale dzisiaj zastanowimy się czy przerzucając wybór spółek na zarządzających funduszami nie tracimy czegoś w zamian.